Projekt, realizowany już od dwóch lat, obejmuje poznawanie wspólnej historii związanej z II wojną światową, co wiąże się z omawianiem zagadnień i skutków holokaustu, faszyzmu, nazizmu oraz ich odniesieniem do teraźniejszości. Uczestnicy znali się z poprzedniej, majowej, wizyty krzepickich licealistów w Niemczech. Osobą koordynującą i prowadzącą projekt ze strony polskiej był nauczyciel języka niemieckiego, p. Ewelina Łyźniak przy współpracy zespołu nauczycieli krzepickiego liceum.
Pierwszy dzień wizyty rozpoczął się od przedstawienia niemieckim kolegom ogólnych informacji o naszym mieście. Podczas gry miejskiej młodzi uczestnicy, poszukując odpowiedzi na wiele pytań dotyczących lokalnej historii, poznawali Krzepice. Uczniowie liceum opowiadali o synagodze żydowskiej, kirkucie, zamku, kościele, rynku itp. Po powrocie wspólnie z niemieckimi kolegami udzielali odpowiedzi na pytania konkursowe. Nauczyciel jęz. angielskiego p. Agata Pindór rozwiała wątpliwości, kto był najlepszy i wręczyła zwycięzcom nagrody. Następnie, uczestnicy delektowali się różnymi gatunkami herbat podczas Teeparty przygotowanego przez nauczycieli jęz. angielskiego: p. Małgorzatę Wronę, p. Justynę Szczepaniak, p. Agnieszkę Jaźwińską – Kulej i rozmawiali na temat szkolnictwa, rodziny, czasu wolnego i religii.
Następny dzień, 10 października, rozpoczęliśmy od gier integracyjnych. Śmieszne animacje językowe, np. malowanie portretów, listy gończe czy pchli targ obfitowały w zabawy i pozytywną energię. Poznawaliśmy, jak postrzegają nas inni uczestnicy.
Kolejnym punktem naszego programu był warsztat dotyczący polskich bohaterów wojennych. Wszyscy uczestnicy, podzieleni na grupy, poszukiwali w internecie informacji na temat Maksymiliana Kolbego, Ireny Sendlerowej, Witolda Pileckiego, rodziny Ulmów z Markowej, Janusza Korczaka, a następnie publicznie prezentowali zdobyte informacje. Nauczyciel historii p. Danuta Jeziorska sprawdzała prezentacje pod względem merytorycznym oraz odpowiadała na liczne pytania uczestników.
Tego samego dnia, w blasku złotej polskiej jesieni spacerowaliśmy z p. Romualdem Cieślą śladami zbrodni nazistowskich po naszym mieście. Zobaczyliśmy celę w byłym niemieckim komisariacie, dowiedzieliśmy się, co się znajdowało na miejscu obecnego Ośrodka Zdrowia, usłyszeliśmy o zwyczajach, obrzędach krzepickich rodzin żydowskich, podziwialiśmy historię opowiedzianą na drzwiach krzepickiego kościoła. Ruiny synagogi i cmentarz żydowski skłoniły nas do głębokiej zadumy. Wyjaśniliśmy niezwykłą symbolikę żeliwnych macew na krzepickim kirkucie.
Wieczorem sprawdziliśmy wiedzę na temat Polski przekazaną wcześniej naszym niemieckim kolegom, trudziliśmy się w łamańcach językowych, co przysporzyło dużo śmiechu. Prowadzone przez nauczyciela jęz. niemieckiego, p. Alinę Kordjakę – Król, gry i zabawy pozwoliły się lepiej poznać. Nauczyliśmy naszych kolegów tańca belgijskiego.
11 października wybraliśmy się do Częstochowy, uświadomiliśmy niemieckim rówieśnikom znaczenie religii i kultu Czarnej Madonny. W grupach językowych zwiedziliśmy klasztor z uwzględnieniem jego wojennej historii. Po powrocie do szkoły wzięliśmy udział w warsztatach prowadzonych przez p. Izabelę Meyza, pracownika „Forum Dialogu” z Warszawy. Dotknęliśmy kwestii tożsamości, tego jak nasza historia ją kształtuje. Zastanawialiśmy się, jak to jest należeć do jakiejś grupy lub być z niej wykluczonym. Omawiano również kwestię dyskryminacji, asymilacji, alienacji i integracji.
Przygotowując się do projektu, polska młodzież przeprowadzała ankiety ze starszymi ludźmi i wywiady ze świadkami historii na temat ich wojennych losów. Krzepiccy licealiści przekazywali zdobytą przez siebie wiedzę podczas zajęć przygotowanych przez nauczyciela języka polskiego, p. Elżbietę Biernacką - Pachę. Po wysłuchaniu wstrząsających relacji uczniów, p. Biernacka – Pacha zaprezentowała losy żydowskiego rodzeństwa Fajwela i Lai Skowronek, którzy pochodzili z Krzepic. Poznaliśmy fakty dotyczące ich dzieciństwa, domu rodzinnego, szkoły, życia religijnego, działalności w organizacjach żydowskich, antysemityzmu, przeżyć wojennych, wojennej tułaczki oraz ich powojennych losów.
Wieczorem przygotowywaliśmy się pod kierunkiem p. Danuty Jeziorskiej do wizyty w Muzeum Auschwitz – Birkenau. Przypomnieliśmy sobie różnice pomiędzy obozami zagłady, obozami koncentracyjnymi oraz obozami pracy przymusowej. Wypisywaliśmy skojarzenia dotyczące tych pojęć. Okazało się, że młodzież obu grup narodowych ma bardzo podobne skojarzenia. Stworzyliśmy własną definicję obozu koncentracyjnego, porównując ją z definicją encyklopedyczną.
12 października rozpoczęliśmy jednodniowy pobyt studyjny w Muzeum Auschwitz – Birkenau: zwiedziliśmy były nazistowski obóz koncentracyjny oraz uczestniczyliśmy w warsztatach dotyczących eksperymentów pseudomedycznych. Widok obozu, warunki życia więźniów, ekspozycje zrobiły ogromne wrażenie. Porównaliśmy nasze emocje, przeżycia podczas wspólnej kolacji. Wieczorem pojechaliśmy do Krakowa. W blasku świateł Wawel, smok Wawelski, krakowski rynek i nadwiślański brzeg prezentowały się pięknie.
W kolejnym dniu program był równie intensywny i wyczerpujący, ale dostarczył wiele niezwykłych, niezapomnianych wrażeń i ciekawych informacji na temat życia Żydów w Krakowie. Wstrząsnął nami widok krzeseł na Placu Bohaterów Getta, które mają symbolizować tragedię dawnych mieszkańców placu, ludzi, po których zostały jedynie puste krzesła. A stoją one w rzędach, tak jak w rzędach stali mieszkańcy getta na apelu, czekają na swoich właścicieli. Zwróciliśmy też uwagę na „Aptekę pod Orłem”, oddział Muzeum Historycznego Miasta Krakowa. Była to jedyna apteka w getcie krakowskim w czasie okupacji hitlerowskiej Krakowa, będąca jednocześnie konspiracyjnym miejscem aprowizacyjnym, pomocowym i kontaktowym dla Żydów mieszkających w getcie.
Podczas naszej wizyty w Krakowie największe wrażenie wywarła na nas wystawa "Kraków – czas okupacji 1939–1945", która mieści się w dawnym budynku administracyjnym Fabryki „Emalia” Oskara Schindlera przy ul. Lipowej 4. Wystawa ukazuje tragedię wojny w wymiarze indywidualnym i zbiorowym, ale też codzienność okupowanego Krakowa, utrwaloną w zwykłych przedmiotach, fotografiach, gazetach, dokumentach osobistych i urzędowych. Wystawa została zrealizowana przy użyciu środków wykraczających poza ramy tradycyjnej ekspozycji muzealnej. Scenograficzne rekonstrukcje autentycznych przestrzeni miejskich są zderzone z instalacjami rzeźbiarskimi, metaforycznie ujmującymi historię wojennego Krakowa. Widz wędruje przez miasto: idąc wybrukowanymi ulicami wchodzi do fotografa, autentycznego fotoplastykonu działającego niegdyś przy ulicy Szczepańskiej, wsiada do tramwaju, przez okna którego ogląda film z życia miasta, przechodzi przez ciasny labirynt getta ze znajdującym się w nim mieszkaniem żydowskim, by potem wraz z jego mieszkańcami znaleźć się w obozie w Płaszowie. U fryzjera podgląda zamach na Koppego, a za chwilę, przez okno mrocznej piwnicy, obserwuje uliczną łapankę. W końcu, w ufortyfikowanym mieście, oczekuje na wkroczenie Armii Czerwonej. W 45 przestrzeniach wystawienniczych przeszłość Krakowa została wykreowana w taki sposób, by każdy ze zwiedzających mógł bezpośrednio dotknąć historii, poczuć emocje mieszkańców miasta okresu wojny. Rozbudowane multimedia (30 interaktywnych stanowisk z monitorami dotykowymi, 70 ścieżek dźwiękowych, 15 wideoprojektorów), tworzą nowoczesną i atrakcyjną dla widza formę przekazu muzealnego. Z zainteresowaniem wysłuchaliśmy informacji przewodnika i na nasze wyraźne życzenie ponownie indywidualnie mogliśmy podziwiać ekspozycje.
Ciekawym doświadczeniem okazała się również debata oxfordzka. Dyskutowaliśmy, czy Oskara Schindlera można uznać za bohatera. Prowadzący pełnił rolę prokuratora, a uczestnicy przedstawiali argumenty za i przeciw. Odtworzyliśmy proces przyznawania tytułu „Sprawiedliwy wśród narodów świata” przeprowadzony przez instytucję Yad Vashem. Nasze zdania były wyraźnie podzielone. Po południu najlepszy przewodnik roku 2018 województwa małopolskiego oprowadził nas i przekazał najważniejsze informacje o krakowskim rynku, Wawelu, dzielnicy żydowskiej – Kazimierzu, zwyczajach żydowskich. Na podstawie przeprowadzonego quizu najbardziej uważni słuchacze otrzymali kolorowe broszury informacyjne o miejscach pamięci w Krakowie.
Ostatniego dnia projektu tj. 14 października obejrzeliśmy w Domu Śląskim oddział Muzeum Historycznego Miasta Krakowa Ulica Pomorska wystawę „Krakowianie wobec terroru 1939 – 1945-1956”. Dom Śląski w czasie wojny był siedzibą gestapo. Nowoczesna aranżacja plastyczna, instalacje scenograficzne, bogaty materiał archiwalny, dokumenty, fotografie, pamiątki rodzinne, dźwięki, inskrypcje więźniów na ścianach cel pozwalają się przenieść w przeszłość na miejsce kaźni wielu osób. Wystawa pokazuje również sylwetki Krakowian, którzy przeżyli wojnę i zmagali się z komunistycznym systemem. Porównanie tych dwóch totalitarnych systemów jest wstrząsające i pozwala na poznanie okrutnych losów młodych ludzi.
Ostatnim etapem projektu była ewaluacja spotkania, podczas której uczestnicy dzielili się swoimi pozytywnymi i negatywnymi odczuciami. Wymiana młodzieży była również okazją do wzajemnego poznania kultury kraju, zwalczania stereotypów, nawiązywania kontaktów, przyjaźni, rozwijania umiejętności językowych.
Niniejszy projekt został zrealizowany dzięki ogromnemu zaangażowaniu dyrekcji Liceum Ogólnokształcącego w Krzepicach, nauczycieli, młodzieży licealnej i jej rodziców. Głównym sponsorem wymiany młodzieży jest organizacja Polsko Niemiecka Współpraca Młodzieży, Starostwo Powiatowe w Kłobucku oraz Urząd Miasta i Gminy Krzepice.
Na podstawie przeprowadzonej ewaluacji wśród uczestników, osób prowadzących i koordynujących projekt zarówno Landratsamt Tübingen, Geschwister Scholl Schule i Zespół Szkół w Krzepicach wyraziły chęć dalszej współpracy.