Kolejnym punktem było zwiedzanie Pałacu w Wilanowie, perły polskiego Baroku wzniesionej dla króla Jana III Sobieskiego. Piękny, obszerny, bogato zdobiony, przepełniony dziełami sztuki Pałac na każdym wywarł duże wrażenie. To tutaj w przeszłości mieszkał wybitny polski król a za razem hetman Jan III Sobieski.
Największą atrakcją pierwszego dnia pobytu w stolicy było uczestnictwo w premierze opery "Manru" w Teatrze Wielkim – Operze Narodowej. Było to wielkie wydarzenie kulturalne stolicy mające na celu uświetnienie obchodów 100 rocznicy odzyskania niepodległości. Wieczór ten był spotkaniem z dziedzictwem arcyważnej postaci życia publicznego przełomu wieków, wielkiego patrioty i wybitnego kompozytora Ignacego Jana Paderewskiego, a opera wystawiana po ponad 100 latach od pierwszej premiery wystawianej w nowojorskiej Metropolitan Opera. "Manru", to tragiczna historia miłosna ale również opowieść o dzisiejszym świecie niechęci do tzw. "obcego", ksenofobii silniejszej niż więzy rodzinne, ale również skazanych na porażkę prób asymilacji wrogich sobie kultur i tradycji.
Sobota to pobyt na dniach otwartych SGH. Mieliśmy tam możliwość zwiedzania uczelni z przedstawicielami samorządu studenckiego, którzy opowiedzieli o atrakcjach i kulisach studiowania na tej uczelni. W auli spadochronowej zapoznaliśmy się z działalnością kół i organizacji studenckich oraz realizowanymi projektami, które są ważnym elementem studiowania w SGH. Poza tym uczestniczyliśmy w ciekawych zajęciach dedykowanych dla nas oraz prezentacji o działaniu uczelni, zasadach rekrutacji i atutach najlepszej uczelni ekonomicznej w kraju.
Na zakończenie naszego pobytu odbyliśmy spacer po Warszawie w pięknej jesiennej aurze i podróż pociągiem do domu.